www.7dak.fora.pl

jarema

Mi się zdarzyło przeczytać o sytuacji zestrzelenia niskolecącego myśliwca z przeciwpancernego Boforsa. Nie mam niestety przy sobie książki o Boforsie, bym zacytował. W każdym razie, samolot leciał na armatkę, strącenia dokonano za pomocą granatu pancernego. Delikwent wybuchł po trafieniu w powietrzu. To się nazywa mieć oko Wink

Paweł_39

Solidny nalot...

Ile dobra...
Mam wątpliwość czy to nasze.

Schrek

Kpt. Malinowski dowodził Poc. Panc nr 53 czyli eks Śmiały. Kapitan później zginął w Normandii spalony w Shermanie
Natomiast Piłsudczykim czyli Poc. Panc. 52 dowodził kpt. Gonczar jego pociąg wziął udział w ostatniej fazie bitwy pod Mokrą.

Piotrek

Ok, pomylilem pociągi, ale chodziło o kpt. Malinowskiego.

plus Jędrek:)

Paweł chyba nie nasze, 75mm nie bo łuska się zwężała, 100 skody miała niską łuskę ... nie bardzo pasuje.

Paweł_39

Zdjęcie z Września podobno. Może szwabkie zatem

plus Jędrek:)

Peter200D

szeregowy-sztuk

Ta, flak z początku p-lot, w afryce okazało się, że świetnie radzi sobie jako działo P-panc, tam też rozpoczęło swoją karierę jako p-panc Wink

A te kosze wiklinowe mogą być równie dobrze francuskie, brytyjskie czy amerykańskie, trzeba było by poszukać.

kiler

Peter200D

major Misiaczek

Czytałem, że to właśnie doświadczenia z Francji spowodowały uruchomienie odpowiednich procedur, regulaminów itp. Zastosowanie na szerszą skalę w kampanii afrykańskiej również na to wskazuje.

kiler

plus Jędrek:)

Ładne zdjęcie armat wz 02/26:

Piotrek

Czy ja dobrze widzę, że oba siodełka są składane, a nie jedno na stałe, jak to jest w tej z Westerplatte?

plus Jędrek:)

Oba powinny się składać.

Paweł_39

Ale ta w Westerplatte miała na stałe?
Przecież oba się składały,

Piotrek

Nie, jednego nie idzie złożyć.

Paweł_39

AAA ta armata. Ale to nie idzie złożyć bo się popsuło, a nie że tak było fabrycznie Smile

Piotrek · Wysłany: Pią 7:49, 01 Mar 2013 Temat postu:

No tez tak myślałem kiedyś i ktoś mi powiedział, ze tak było w oryginale, ze sie nie składało Smile

Łuki · Wysłany: Pią 8:33, 01 Mar 2013 Temat postu:

Nazwisko poproszę...

Pietya · Wysłany: Pią 11:50, 01 Mar 2013 Temat postu:

Takie rzeczy to tylko u Wiesia Wink

Kto nie skacze, ten z Pionierów! Hop! Hop! Hop! Smile

PREZESIK · Wysłany: Pią 16:46, 01 Mar 2013 Temat postu:

Pietya to otwarta cześć forum Wink

.

plus Jędrek:) · Wysłany: Pią 17:42, 01 Mar 2013 Temat postu:

Na armacie Stowarzyszenia W-tte (a nie tej z 1939) coś jest chyba celowo zablokowane. Nie pamiętam dokładnie, ale dawno dawno temu oba siedzenia się składały.

Łuki · Wysłany: Pią 22:55, 01 Mar 2013 Temat postu:

Oba się składały ale w tej od A. Rudnickiego. W Habrowej od początku jedno było zablokowane.

Pietya · Wysłany: Pią 23:54, 01 Mar 2013 Temat postu:

Paweł_39 · Wysłany: Czw 13:27, 07 Mar 2013 Temat postu:

Nowe zdjęcia w Stowarzyszeniu.

1. Kanonier nieokreślonego DAKu

2. Może ktoś pomoże zidentyfikować tą jednostkę.

Pan oficer ma chyba monogramy na naramiennikach. Patrząc na stopień ogniomistrza zdjęcie z lat 1936-38

major Misiaczek · Wysłany: Czw 16:49, 07 Mar 2013 Temat postu:

@Pan oficer ma chyba monogramy na naramiennikach. Patrząc na stopień ogniomistrza zdjęcie z lat 1936-38.
Coś jak JP, ale może źle widzę. Cool

A cóż to za orkiestra w brudnych buciorach? Rolling Eyes

jarema · Wysłany: Czw 18:00, 07 Mar 2013 Temat postu:

Co to po lewej ma na głowie?

szeregowy-sztuk · Wysłany: Czw 18:52, 07 Mar 2013 Temat postu:

Oddział na zdjęciu to według mnie obrona narodowa. Stare ładownice do malinchera i to po jednej na pasie Wink

major Misiaczek · Wysłany: Czw 18:58, 07 Mar 2013 Temat postu:

Fryzura rezerwisty a'la Kopernik. Razz

Paweł_39 · Wysłany: Czw 19:47, 07 Mar 2013 Temat postu:

Obrona Narodowa, w oparciu o ładownice? Raczej zła ocena. Ładownice mannlichera były normalnie używane w wielu jednostkach wojsk technicznych. Mają po 1 ładownicy i do tego buty saperki. Może to być łączność, saperzy, pancerni, artyleria p-lot lub szkolenie rezerwy tych formacji.

szeregowy-sztuk · Wysłany: Czw 20:11, 07 Mar 2013 Temat postu:

Nie bardziej o to, że do tych ładownic mają bagnety do lebela Wink

To tylko moja opinia.
Jasne, że były używane nie tylko w ON Wink

jarema · Wysłany: Pią 0:28, 08 Mar 2013 Temat postu:

ON raczej nosiłaby patki ON. Skłaniam się ku wojskom technicznym, tym bardziej że orkiestra ma rogatywki garnizonowe.

major Misiaczek · Wysłany: Pią 0:50, 08 Mar 2013 Temat postu:

Przepraszam, a te zdjęcia są w komplecie. Question

Paweł_39 · Wysłany: Pią 0:51, 08 Mar 2013 Temat postu:

Te dwa chyba tak. Ten sam format, ten sam fotograf, brak miejscowości.

szeregowy-sztuk · Wysłany: Pią 13:01, 08 Mar 2013 Temat postu:

Nie każda ON nosiła patki. Nie pamiętam na bank, ale chyba te z Pomorza w 1939 wyszły z patkami. Od 1 IX 1939 miał obowiązywać "bagnet" granatowy z żółtą żyłką, wprowadzony rozkazem 10/39 poz. 97, ale raczej żaden z oddziałów ich nie założył.

Na 100 % patki nosiła mniejszość w 39.

Ja utrzymuję, że to ON

szeregowy-sztuk · Wysłany: Pią 13:03, 08 Mar 2013 Temat postu:

Jeśli ON miała swoją orkiestrę, to czemu orkiestra nie miała by mieć rogatywek garnizonowych? I nie ma pewności, że to jedna jednostka Wink

PREZESIK · Wysłany: Pią 17:54, 08 Mar 2013 Temat postu:

Z tego co wiem to ON raczej nie miały orkiestr (przynajmniej nie spotkałem się z takim info, a o baonach ON pisałem magisterkę Smile

) . Pamiętajcie, że większość baonów ON powstała dopiero latem 1939 roku.

major Misiaczek · Wysłany: Pią 18:15, 08 Mar 2013 Temat postu:

Kilka batalionów Pomorskiej Brygady ON otrzymało (już w 1937) umundurowanie sukienne wz. 19. i etatowe karabiny/-ki mausera. Confused

ON według mnie nie posiadało własnych orkiestr. Były to wyłącznie jednostki przeznaczone do obrony "krajowej" (służby pomocniczej, wartowniczej, osłony mob. itp.). Nawet jeśli są to zdjęcia z tej samej "imprezy" (zgodność czasu i miejsca), to oddziały już nie muszą być te same. ON zresztą na świętach (z orkiestrą) występowała częściej w strojach regionalnych niż mundurach polowych. Wszystko to razem wzięte nie trzyma się kupy. Confused

Paweł_39 · Wysłany: Sob 19:04, 09 Mar 2013 Temat postu:

Porządek...

Marcin · Wysłany: Sob 19:10, 09 Mar 2013 Temat postu:

Przypomina mi się służba zasadnicza i unitarki Very Happy

Piotrek · Wysłany: Sob 19:26, 09 Mar 2013 Temat postu:

To akurat licytuję Wink

plus Jędrek:) · Wysłany: Sob 20:23, 09 Mar 2013 Temat postu:

Fotka się nie wyświetla Sad

major Misiaczek · Wysłany: Nie 17:41, 10 Mar 2013 Temat postu:

Peter200D · Wysłany: Nie 18:21, 10 Mar 2013 Temat postu:

Marcin · Wysłany: Nie 18:28, 10 Mar 2013 Temat postu:

Holik to pewnie korytarz - współcześnie buty lądują - w sumie teraz już lądowały na korytarzu, a jak podoficeowie ich czystość się nie podobała to i dalej Wink

major Misiaczek · Wysłany: Nie 18:45, 10 Mar 2013 Temat postu:

I atmosfera na sali była przychylniejsza, bo skarpety (jak tu onucki) były z butami. Same plusy, a rano wszyscy biegiem wyskakiwali z łóżek, żeby dorwać własne buty i skarpety. Very Happy

Ale najważniejsze. Exclamation

Buty na korytarzu to teoretycznie śpiący wewnątrz żołnierze. Jeśli nocą przychodziła inspekcja, to liczyła buty, więc na "lewiznę" trzeba było wyskakiwać w załatwionych od magazynierach butach (wyjściówkach), albo po cywilnemu. Rolling Eyes

Marcin · Wysłany: Nie 19:10, 10 Mar 2013 Temat postu:

Piękne czasy. Młodemu wojsku wystarczyło policzyć buty przed salę zsumować i wychodził stan baterii/kompani. Very Happy