www.7dak.fora.pl

major Misiaczek

Wyłącznie na defilady, ale sztuka jest. Po obcięciu (gumówką) kabłąków bocznych kosza, będzie nawet "koszer". Smile

plus Jędrek:)

Jak za darmo Smile

Paweł bierzesz ? Smile

szeregowy-sztuk

Mówicie, że się nadaje? Może i ja w końcu się wyposażę w szable Smile

plus Jędrek:)

Pomyśl najpierw o butach...

szeregowy-sztuk

Musisz?

Piotrek

Jędrek ma racje. Jeśli mialbys wybierać pomiędzy szabla a butami, te drugie przydadzą się zdecydowanie bardziej. Szabla raz kiedyś, przy okazji oficjalnych wystąpień, buty zawsze. No i szable można wypożyczyć, z butami jest dużo gorzej.

Łuki

Pominąwszy różnicę w cenie, możliwości finansowe Tomka i fakt, że jeszcze rośnie. Ale to nie wątek o tym co kto ma kupić więc proszę aby skupić się na temacie czyli szabli.

plus Jędrek:)

Marny jest ten "wiekowy" argument, bo idąc tym tropem dochodzimy do stwierdzenia, że do 20-22 roku życia lepiej nie kupować nic co nie jest konieczne, bo można przypadkiem z tego wyrosnąć. Oceniając przydatność szabli vs butów trzeba sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie - co jest fundamentalną częścią munduru i co przydaje się wcześniej.
Faktycznie zatem, jeśli ktoś jest młody wiekiem to niech sobie kupi szable, bo z niej nie wyrośnie.

Paweł_39

Tomek, ja tam do portfela nie zaglądam. Ze szczerego serca pozwolę sobie na radę Smile

Przez cały rok jedynym momentem, w którym mógłbyś mieć szable to chyba były dni ułana - popraw mnie jeśli się mylę, ale tak liczę i tak wychodzi. Na Twoim miejscu szukałbym albo jakiś oficerek tymczasowo, albo odkładał na juchtówki.

Nawiązałem kontakt z 1 psk i możliwe, że uda się juchtówki nie za 800-900 zł, a za 650 zł załątwić. Po świętach będą zdjęcia.

Takie oficerki np. sowieckie mogą się nadać jako buty tymczasowe. Już bardziej nawet przydadzą Ci się ładownice Mauser z Hero niż szabla. Inwestuj w kierunku butów lepiej, bo narazie masz przecież saperki, które dość mocno odstają od reszty ekipy. Pozdrawiam

kowalinho

No wiecie co...

Dotąd tak wysoki poziom podejścia do sprzętu mieliście, a teraz takie coś będziecie kupowali?

Jakaś kaszana za 170 złotych, pochwa pewnie pordzewieje po zetknięciu z byle wilgocią, rękojeść brzydka jak noc i zupełnie szabli wz1822 nie przypomina.

Już nawet te chińskie dragonki wyglądają przyzwoiciej, to jest jakaś wariacja na temat.

Nie szkoda na coś takiego kasy?

myta2

jeżeli iść w ten standard to co roku na dniach ułana po cytadeli się kręci jeden facio i sprzedaje różny badziew, za 130 - 150 można 17 wychaczyć o wiele bardziej przystającą wzoru niż to na zdjęciach

Paweł_39

Myta, o standardach?

plus Jędrek:)

jarema

na CHaku to ino za poślednie ziobro.

myta2

przecież pisze że badziew, ślepy?,

....drogi Pawełku nie wiem czy to ważne, może i polowo to masz tam coś więcej tych pudełek swoich i czekoladek zgodnych z WT, ale Garnizonowo to chyba kiepściutko się nosisz, a ja jako tak piętnowane przez Ciebie KO to na garnizonowo głównie się noszę, i myślę że nie mam nic sobie do zarzucenia w tym... a jak chcesz podyskutować to wątek możemy założyć nowy by innych nie męczyć...

Marcin

Myta! Czuję jakąś nutkę zazdrości. Laughing

Mało to merytoryczne wyciąganie jakiś czekoladek. Może zobaczymy stronę Pawła z której korzysta prawie cała Polska. Oj nieładnie Panie strzelcu.

Paweł_39

Myta, a tak po ludzku, konkretniej, co mam nie tak w sylwetce garnizonowej, vel. służbowej? Może mogę coś poprawić.

plus Jędrek:)

Paweł_39

Myta, proszę, napisz mi co źle robię. Jeśli coś mam nie tak, to zawsze chętnie słucham i poprawię. Wiem, że guziki miałem oksydowane. Od 2 tygodni już są ocynkowane. Wczoraj przyszła nowa żabka wz.31 do Bluchera. Płaszcz mam już dłuższy niż ten co na 11 listopada i już nie w wersji oficerskiej z Hero, a już płaszcz szeregowego mam zrobiony.

Więc o co chodzi, w tej mojej fatalnej sylwetce garnizonowej?

jarema

A ja napiszę. Wyglądasz źle, bo nie wyglądasz, jak prawie cała reszta Polski. Jesteś zgodny z regulaminem! A fe! Jak tak można? Teraz w modzie jest wyglądanie jak pół dupy zza krzaka. No przecież. Guziki cynkowe? Ojjj, passe! Najlepsze są malowane na zielono od janika :] Płaszcz żołnierski? Dla kanoniera?! No, toż to brak fasonu! A w ogóle: długi do kostki? Badziew! Lepszy do kolan, jak fartuszek. Plus kołnierz wykładany. Najświeższa moda z Moskwy Wink

Żabka wz.31 do bluchera <-- ale że o co chodzi?

Paweł_39

Ponieważ do DAKu trafiły pierwsze żabki wz.31 zaczęło się zbieranie doświadczeń z ich noszenia. Jak to określił Łuki, są genialne - szabla pewnie wisi i nie majta się jak w oficerskich.

Troczek do zapinania okazał się pewnym problemem. Pierwotnie, kiedy żabka wz.19 (pierwowzór wz.31) była stosowana do troczenia przy siodle, troczek miał służyć do zabezpieczenia szabli. Przy wystąpieniach, na których szablę trzeba prezentować, może się okazać problematyczny. Jak to rozwiązywano?

Przypadkiem trafiliśmy na zdjęcie z 9 PACu.

Troczek jest obwiązany wokół żabki. W praktyce wygląda to tak:

Łuki

Jam to nie chwaląc się znalazł Smile

No i zdjecie chyba bylo z PALu a nie PACu...

major Misiaczek

Mnie tylko interesuje, co Wam się w oficerskiej "dynda" Confused

- przepraszam "majta" (jak w majta-ch)? Laughing

Przy okazji; paski nośne powinny być spięte szlówkami również poniżej klamerki, nie tylko powyżej (będzie jeszcze stabilniejsze bez możliwości przesuwania). Wink

Paweł_39

To 9 PAC Łuki.

Łuki

Może i PAC. Przegladaliśmy tyle ksiażeczek szukając PALowców, żemogłem się pomylić.

Co do dyndania. Na oficerskiej żabce szabla się dynda i majta (doświadczyłem tego). Łącznie z zaplątywaniem między nogami jeżeli się jej ręką nie przytrzyma (nie miałem takiego przypadku, ale slyszałem o takich).
Szabla na żabce szeregowego moim zdaniem jest stabilniejsza. Sama konstrukcja takiej żabki (jej zawiesia) jest sztywniejsza. Nic nie ma prawa latać w przód, w tył i kręcić się wokół własnej osi. Pewnie najbliższy dłuży przemarsz to jeszcze zweryfikuje, ale jestem pozytywnie nastawiony.

major Misiaczek

Muszę przyznać, że młode wojsko na wigilii garnizonowej aż chrzęściło i pachniało nową skórą! Bardzo było elegancko i w pełni garnizonowo (zaręczam ty, co nie uwierzą).
Do żabek oficerskich były często używane dodatkowe "bajery": łańcuszki, haki itp. Jeśli się to wszystko dopasuje i umie używać, to majta tylko to co trzeba, gdzie trzeba i kiedy trzeba. Wink

Natomiast nie do przecenienia jest posiadanie karabińczyków, dzięki którym nie ma potrzeby zdejmowania pasa by odpiąć szablę. Razz

Piotrek

Z własnych doświadczeń wiem, że klucz do opanowania majtania leży w prawidłowym rozstawieniu koluszek na pasie. Gdy używałem przesuwek, zwykle zakładałem je dość wąsko, i faktycznie, szabla zachowywała się tak, jak pisze Łuki. Gdy zacząłem używać pasa wz. 31 z wszytymi koluszkami (wersja dla podchorążych i ułanów z cenzusem) sytuacja jakby uległa zmianie. Pierwsze koluszko znajduje się bardzo blisko klamry, drugie zaś daleko z boku, niemalże na plecach.

Paweł_39

Blucherka. Cena niska, ale stan nieco gorszy:

[link widoczny dla zalogowanych]

plus Jędrek:)

1300 hmm czy tej rączki nie można jakoś rzemieślniczo naprawić ?

sks

Witam,

Zajmuje się produkcja, renowacją, i konserwacją broni białej.

plus Jędrek:) - Tak, idzie to ładnie wyczyscić, myślę że coś z tego bedzie.

Kontakt: [link widoczny dla zalogowanych] / PW (podam numer tel)

Pozdrawiam

elmijakke

Panowie, wiecie jak wiązało się temblak w dragonce?

major Misiaczek

Zależy w jakim okresie, ale generalnie "po polsku"; jak na 21-kach i 34-kach. Inaczej wiązano tylko na 17-stkach i "francuzach", ale przed odpiłowaniem bocznych kabłąków.

elmijakke

20 rok?

kowalinho

Rogatywka5

Paweł_39

Piotrek

I co jest takiego niezwykłego w tej historii?

konrad

Paweł_39

Z tej historii wynika, że była szabla na wystawie, a że auto było w pobliżu to chwycili szablę i gazu do granicy Very Happy

A tajemnica, bo się jeszcze nie przedawniło. Smile

jarema

Co ja pacze