Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna www.7dak.fora.pl
Forum pasjonatów 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Umundurowanie oficera rezerwy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Człowiek... czyli siła sprawcza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:24, 30 Lip 2012    Temat postu: Umundurowanie oficera rezerwy

Dziennik Rozkazów 1931 nr 17

Umundurowanie nowomianowanych podporuczników
rezerwy powołanych na ćwiczenia rezerwy


W związku ze zmianą ustępu drugiego § 1-go
rozporządzenia wykonawczego do art. 91 ustawy
uposażeniowej, ogłoszonego w Dzienniku Rozkazów
Nr 16/26 poz. 172 (zmiana w Dzienniku Rozkazów
Nr 18/31 poz. 220) — zarządzam:

Nowomianowani podporucznicy rezerwy powołani
na pierwsze ćwiczenia rezerwy otrzymują w formacji,
w której odbywają ćwiczenia, przedmioty umundurowania
typu żołnierskiego, a mianowicie:

1 furażerkę z orzełkiem,
1 płaszcz sukienny piechoty lub kawalerji,
1 kurtkę sukienną,
1 bluzę drelichową,
1 parę spodni piechoty lub kawalerji bez karwaszy,
1 parę spodni drelichowych,
1 parę trzewików juchtowych lub butów kawaleryjskich,
1 parę owijaczów sukiennych (w razie otrzymania
trzewików),
1 parę spinaczy (w razie otrzymania trzewików),
1 pas główny.

Furażerka, płaszcz, kurtka i bluza mają być zaopatrzone
gwiazdkami oficerskiemi.

Powyższe przedmioty stanowią własność oficera,
lecz będą przechowywane w formacji macierzystej
i wydawane oficerowi jedynie na ćwiczenia rezerwy.

Konserwacja tego umundurowania jest obowiązkiem
jednostki administracyjnej.

Formacja jest obowiązana wydać powyższe przedmioty
umundurowania zupełnie nowe, zasadniczo
z własnych zapasów użytku bieżącego, w razie braku
— z zapasów wojennych za zezwoleniem dowódcy
O. K.

Przy trudnościach w zaopatrzeniu oficerów w drelichy,
złożą jednostki administracyjne przez filje
Wojsk. Zakładu Zaopatrzenia Int. doraźne zapotrzebowanie,
które będzie zaraz zrealizowane przez
Wojsk. Zakład Zaopatrzenia Int. i Tab, Przydzielone
drelichy obciążą narazie kredyt mundurowy danej
jednostki administracyjnej na następny okres
budżetowy.

[...]

Zezwalam jednostkom administracyjnym na sprzedaż
wszystkim oficerom rezerwy, powołanym na
drugie i dalsze ćwiczenia, z zapasów bieżących po
cenach katalogowych:
1 furażerkę,
1 bluzę drelichową,
1 parę spodni drelichowych,
1 płaszcz sukienny,
1 parę owijaczów sukiennych,
1 parę trzewików juchtowych.

Sprzedaż ta może odbywać się w miarę posiadanych
przez jednostkę administracyjną zapasów, a decyzję
odnośnie samej sprzedaży pozostawiam dowódcy
danej jednostki administracyjnej.

Wpływy, uzyskane ze sprzedaży idą na dochód
ryczałtu mundurowego danej jednostki administracyjnej.
Przed wydaniem oficerowi tych przedmiotów należy
skasować na nich cechy oddziałów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 17:26, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Pon 17:50, 30 Lip 2012    Temat postu:

Ciekawostką jest użycie zwrotu "stanowią własność oficera". Wydaje mi się, że to skrót myślowy, bo była to własność skarbowa, którą jednak oficer mógł nabyć, po zapłacie cen katalogowych. No i co ciekawe, zestaw dopuszczony do sprzedaży nie bardzo dotyczy broni jezdnych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:28, 30 Lip 2012    Temat postu:

Bardziej trzeba ten zwrot rozumieć "do wyłącznego stosowania" przez oficera. Szeregowcy dostawali klamoty "z ogólnej kupy".
Prawdopodobieństwo zakupów (jeśli już) skarbowych klamotów z magazynu, a nie szytych na miarę w broniach jezdnych było moim zdaniem mizerne. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez major Misiaczek dnia Pon 19:32, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarema
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:29, 30 Lip 2012    Temat postu:

Oficerowie rezerwy na mobilizację też Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:40, 30 Lip 2012    Temat postu:

Ja uważam jednak, że często przeceniamy bronie jezdne. Mowa jest wyżej o wyposażeniu czysto polowym. Umundurowanie garnizonowe rezerwiści broni jezdnych szyli sobie na potęgę, ale z polowym było nieco inaczej. Na polowo oficerowie rezerwy raczej nie byli poszyci jak do ślubu.

Ppor. rezerwy Idziński z 7 DAK poszedł na wojnę w skarbowych spodniach sukiennych i kurtce drelichowej skarbowej.
A tu dla przykładu ppor. rez. Sobieszczanski z 7 DAKu.

Tak wyglądał na garnizonowo



A tak umundurowany poszedł na wojnę 1939 r. w kurtce skarbowej, ale koszuli prywatnej.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 19:44, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:51, 30 Lip 2012    Temat postu:

Zdjęcie wyższe bardzo diaboliczne. To poniżej ewidentnie obozowe. Koszula może być już przysłana z domu, bo z taką na mobilizację na pewno nie przybył. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 30 Lip 2012    Temat postu:

A skąd założenie, ze nie przybył na mobilizacje w prywatnej koszuli?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:14, 30 Lip 2012    Temat postu:

Owszem, ale nie z kołnierzykiem. Exclamation Nawet szeregowy miał zapasową koszulkę, to tym bardziej oficer. Bielizna ma jednak to do siebie, że się wydziera i prócz ciepłej odzieży (np. swetry), właśnie o bieliznę i skarpety prosili jeńcy pisząc do domu. Koszula na obozowym zdjęciu jest ewidentnie cywilna. Przeglądałem sporo obozowych zdjęć i sporo takich się na nich pojawia.
Przy okazji. W związku z problemami żyletkowymi, większość osadzonych oficerów zapuszczała zarosty, których wcześniej nie nosili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:25, 30 Lip 2012    Temat postu:

Widzisz, już wiele razy przekonaliśmy się, aby nic nie twierdzić na pewno. To jaka koszula jest pod mundurem jest zwykle słabo widoczne, bo kołnierza często od żabotu nie sposób odróżnić. Oficerowie, nawet zawodowi używali koszul cywilnych jak najbardziej. Nizej zdjęcie oficera z 7 DAKu w koszuli w kratę. Każdy oficer rezerwy stawiał się do koszar w mundurze - takim jaki miał i taką bielizną na zmianę jaką miał. Zdjęcie Sobieszczańskiego może pokazywać zarówno bieliznę dosłaną, jak i bieliznę zapasową zabraną na wojnę.

Założenie, że kategorycznie nie mógł mieć takiej koszuli jest tak samo prawdziwe, jak to, że nie nosili odznak na polowych (w artylerii we wrześniu nagminne), czy że spruto wszystkie proporczyki.

Ppor Borzęcki z 7 DAK - lipiec 1938 r. na terenie koszar. Nie widać kołnierza, ale ewidentnie cywilna.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 20:36, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:36, 30 Lip 2012    Temat postu:

Koszule w kratę i doszyte własnym sumptem proporczyki (jak powyżej) to działanie obozowe lub partyzanckie. Czasami na zdjęciach są błędne opisy/datacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:38, 30 Lip 2012    Temat postu:

No zdjęcie Borzęckiego wyżej to raczej nie partyzanka ani obóz Wink Same zdjęcie pochodzi z kolekcji zdjęć podch. Czermińskiego który wtedy odbywał praktykę letnią w 7 DAK po SPRA. Proporczyki i odznaki pojawiają się we wspomnieniach.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 20:38, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 20:43, 30 Lip 2012    Temat postu:

Powyżej napisałeś o koszulach w kratę i z kołnierzami wychodzącymi spod kurtek mundurowych. Takich nie tolerowano. Exclamation Podczas ćwiczeń / zajęć sportowych rezerwiści mogli takich używać, ale nie mieszali tego typu elementów z mundurowymi. Jeśli nie posiadali własnych to musiały wystarczyć im skarbowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:49, 30 Lip 2012    Temat postu:

Tymczasem, taki podchoraży rezerwy Buchwald, cały skarbowy mundur chowa do walizki i używa sobie cały wrzesień prywatnej garnizonowej gabardyny. Jedna rzecz do manewry rezerwy w czasie pokoju, a druga rzecz to mobilizacja w 48 godzin. Prywatna koszula czy gacie w kratę u podwładnego oficera rezerwy lub podchorążego, czy starego ogniomistrza nie była raczej priorytetowym problemem w polu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:26, 30 Lip 2012    Temat postu:

Chodzi o coś zupełnie innego. Do głowy tym Panom nie przyszło, żeby "gacie" wyłaziły Im spod kołnierza kurtki mundurowej, bo to podchodziło pod obrazę munduru. Dopiero jak obozowa i okupacyjna bieda zajrzała w oczy, sytuacja mogła się zmienić i dyscyplina rozluźnić. I nie jest to przesadna gloryfikacja tylko wyrobione przyzwyczajenie szacunku do munduru. Przyzwyczajenie i nawyk. Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Wędrzyn

PostWysłany: Wto 7:52, 31 Lip 2012    Temat postu:

Michał ale myślę, że pomyliłeś fora. To rzecz jasna że żołnierzowi nic nie wystawało spod kurtki itp. A co do tej gloryfikacji to żołnierz przedwojenny miał także prawo do odpoczynku i wtedy wychodziły spod mundurów sorty cywilne, widać rozpięte kurtki i odpięte guziki, które przedstawił Paweł.
Dodam tylko zdjęcie orkiestry na manewrach w 1930 popatrzcie na żołnierza z prawej:


A tu wypoczywający oficerowie:




Genialne jest też zdjęcie naszego dowódcy dywizjonu, którym teraz nie dysponuję w gaciach - bo przed kąpielom z żołnierzami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:32, 31 Lip 2012    Temat postu:

O to zdjęcie Marcin chodzi? Z tym, czy coś wystawało i jak bywało z bielizną, - nikt nie kwestionuje że mieli srogie zasady, których nam dziś nie wolno naruszać. Tutaj dyskutujemy jednak o historii. Osobiście uważam nadal, że wśród zapasowej bielizny oficera rezerwy spakowanej do walizki na wozie taborowym i taka koszula z kołnierzem, czy niebieskie kalesony mogły się trafić.



A trafiały się też takie sytuacje:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:12, 31 Lip 2012    Temat postu:

W Dzienniku Rozkazów 1931 nr 24

Znajdujemy wyjaśnienie do rozkazu zacytowanego na początku wątku.

Umundurowanie nowomianowanych podporuczników
rez. — wyjaśnienia.


W uzupełnieniu rozkazu o umundurowaniu nowomianowanych
podporuczników rezerwy powołanych
na ćwiczenia rezerwy, ogłoszonego w Dz. Rozk. Nr
18/31 poz. 221. — wyjaśniam i zarządzam:

1) Przewidziane w powyższym rozkazie umundurowanie
typu żołnierskiego wydaje nowomianowanemu
podporucznikowi rezerwy ta jednostka administracyjna,
do której został powołany dla odbycia
pierwszych ćwiczeń; umundurowanie to stanowi
własność oficera rez., a zatem w razie przeniesienia
(odkomenderowania) do innej jednostki administracyjnej
zabiera je oficer z sobą, oddając w przechowanie
właściwej jednostki dopiero w chwili zwolnienia
z ćwiczeń.


2) Umundurowania, wydanego nowomianowanym
podporucznikom rezerwy, nie wolno przerabiać na
krój oficerski.
Poszczególne przedmioty mundurowe
powinny być starannie dobrane z pośród przepisowych
numerów wielkości tak, aby bez przeróbki były możliwie
najlepiej dopasowane. W razie niemożności
dobrania zupełnie odpowiedniego przedmiotu, może
kwatermistrz jednostki adm. zarządzić uskutecznienie
drobnych poprawek w warsztatach jednostki,
przyczem jednak zasadniczy krój przedmiotu nie
może być zmieniony (analogicznie jak dla podoficerów
zawód. — § 21 pkt c. „Wytycznych do gospodarki
mund. na okres 1931/32").


3) Obuwia nie wolno wogóle przerabiać, natomiast
można wydawać je oficerom rez. bez podbijania
gwoździami ochronnemi.

4) Na kurtkach sukiennych wydawanych nowomianowanym
podporucznikom rez. mają być naszyte
przepisowe patki oficerskie, a na płaszczach łapki;
oznaki te powinny jednostki adm. zakupywać z ryczałtu
mundurowego, podając poniesione na ten cel
wydatki w wykazach wydanego umundurowania łącznie
z kosztem zakupionych gwiazdek oficerskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 17:28, 31 Lip 2012    Temat postu:

Podchorąży przy taczce to nie kara a'la Walerian Łukasiński tylko sypanie kopca (zapewne Piłsudskiego na krakowskim Sowińcu).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aquire1
Rekrut


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice/GO Śląsk

PostWysłany: Pią 13:02, 03 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dotyczy także oficerów rezerwy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aquire1 dnia Pią 13:03, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:27, 03 Sie 2012    Temat postu:

No to już jest zacytowane wyżej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:27, 05 Sie 2012    Temat postu:

Dwa zdjęcia nowe.

Na pewno rezerwista w mundurze letnim. Drelich skarbowy, z przesuwkami na naramiennikach. Rząd żołnierski.


A tutaj nie jestem pewien i kategorycznie nikt nie powie. Widać jednak oficera kawalerii lub artylerii w mundurze sukiennym, do tego skórzane karwasze na spodniach.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarema
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 20:45, 05 Sie 2012    Temat postu:

To wyżej mi wygląda na kaprala...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:51, 05 Sie 2012    Temat postu:

Uhhh, faktycznie. Wrzuciłem z rozpędu, bo podpisane było jako oficer. :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Nie 21:08, 05 Sie 2012    Temat postu:

Ten drugi ma prywatne buty na pewno. A prawidłowa nazwa brzmi rząd jest szeregowych, a nie żołnierski Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarema
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 22:43, 05 Sie 2012    Temat postu:

Taak. Jeszcze typu angielskiego, z miękkimi cholewami. Starszy rezerwista widać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
Kanonier


Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelcy Kaniowscy / Łódź

PostWysłany: Nie 23:19, 05 Sie 2012    Temat postu:

Na dolnej focie kurtka raczej na pewno czesankowa, nie wygląda zupełnie na sukienną ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:21, 06 Sie 2012    Temat postu:

Dla mnie sukno Bolas. Spodnie są na pewno sukienne - porównaj kurtkę i spodnie. W czesankowych nie wszywano karwaszy, więc sukienne Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarema
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 1:23, 06 Sie 2012    Temat postu:

Naszywano Wink Np. sukienne. I nazywano to "łatą na dupie" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:31, 06 Sie 2012    Temat postu:

Tak, dodajmy jeszcze parę wyjątków. Kolejne z tych, za które jak się zabierzemy i zadamy parę pytań to okaże się, że nikt nie widział, tylko ktoś kiedyś powiedział, albo kolejny twór początku lat 20-tych.

Dla mnie na zdjęciu jest mundur sukienny wz.36. Kurtka kompletnie nie różni sie od spodni, ani od sukiennej rogatywki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Pon 1:38, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarema
Starszy ogniomistrz


Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 7:13, 06 Sie 2012    Temat postu:

A że sukienny, to ok Wink Chociaż guziki wyglądają oficersko, ale jakość fotki też może przekłamywać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aquire1
Rekrut


Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice/GO Śląsk

PostWysłany: Pon 8:52, 06 Sie 2012    Temat postu:

Zdjęcie z archiwum M.Bojdoła. Narada oficerów 75 pp.
Pełen przekrój mundurów używanych przez oficerów, łącznie z drelichowymi spodniami i owijaczami.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Pon 10:17, 06 Sie 2012    Temat postu:

Oficerskie spodnie czesankowe też miały karwasze. Widać je na zdjęciach choćby z wyższych kursów instruktorów jazdy z Grudziądza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
Kanonier


Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelcy Kaniowscy / Łódź

PostWysłany: Pon 11:45, 06 Sie 2012    Temat postu:

Biała/jasna podszewka w kurtce skarbowej sukiennej wz.36 ? Wątpie ... materiał wygląda na zdecydowanie cieńszy niż typowe sukno. Widać po sposobie łamania i zaginania się materiału. Mam też wrażenie, że lekko połyskuje w słońcu ... cieniutki naramiennik raczej na pewno nie jest sukienny, kołnierzyk też zdecydowanie bardziej szpiczasty niż w skarbowej kurtce sukiennej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kowalinho
Bombardier


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 1 pszwol

PostWysłany: Pon 12:27, 06 Sie 2012    Temat postu:

A jesteście pewni, że te leje są skórzane? Ja patrząc na to, jak się układają (prawa noga), powiedziałbym, że są materiałowe..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:26, 06 Sie 2012    Temat postu:

Górne zdjęcie kaprala na koniu (pojedyncze wodze wędzidłowe) Exclamation
Drugie zdjęcie (siedzący oficer) ubrany w mundur z czesanki. Prawdopodobnie mamy do czynienia z garnizonówką "przenicowaną" na polóweczkę. Wiecie dobrze, że była to raczej norma z powodów oszczędnościowych. Materiałowa "łata na dupie" również na to wskazuje. Pamiętajcie, że Oni chodzili w mundurach (w różnych odmianach) "na okrągło. Cool Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez major Misiaczek dnia Pon 21:31, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kiler
Bombardier


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GRH Siedemnasty

PostWysłany: Śro 17:54, 08 Sie 2012    Temat postu:

Również wydaje mi się, że to czesanka - zaokrąglone klapy kieszeni raczej nie występują w mundurach sukiennych. Wygięcie naramiennika również wskazuje na coś cieńszego niż sukno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:01, 19 Paź 2012    Temat postu:

Ciekawostka po wrześniu 1939 z 7 DAK. Można mowić, że oflag, ale schemat mundurowy bardzo powtarzalny Smile Sukno + proporczyki.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Pią 16:49, 19 Paź 2012    Temat postu:

Ze zdjęć wiemy, że obaj widniejący na zdjęciach oficerowie rezerwy (por. Kolszewski i por. Sobieszczański) mieli własne mundury. Na pewno miał go por. Góralski jako oficer zawodowy. Możliwości są zatem dwie - przebrali się w sukno jeszcze w sierpniu, po przybyciu do koszar (za wyjątkiem Góralskiego, choć i tego nie można wykluczyć)
- poszli na wojnę w prywatnych mundurach i przebrali się w trakcie trwania walk (chociażby dlatego, że mundur mógł się zniszczyć, a wszyscy zostali ranni)
- poszli na wojnę w prywatnych mundurach i przebrali się w sukno mając perspektywę niewoli.

I tak sobie myślę.... Że też nie pomyślałem o tym wcześniej i nie spojrzałem na zdjęcie Kolszewskiego w niewoli. Byłoby już dawno wiadomo, że nasi miel wz. 36 we wrześniu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:15, 19 Paź 2012    Temat postu:

Naszywanie proporczyków "za drutami" było powszechne. Zwróćcie uwagę, że panom oficerom nie wychodziło to najlepiej. Nie tego Ich uczono. Takie same zdjęcia (z tym samym schematem) posiadam z korpusu 15-stki. Co zaś tyczy się samych mundurów, bywało rozmaicie. Ranni otrzymywali wychodząc ze szpitala "skarbowe" 36-stki (najczęściej). Duża ich ilość dostała się wraz z magazynami w ręce Niemców i skierowali je do obozów jenieckich. Za pośrednictwem Czerwonego Krzyża trafiały do obozów mundury francuskie, szwajcarskie i inne zdobyte przez Niemców na zachodzie Europy. Sukienne "francuzy" były dość podobne do naszych 36-stek, ale sukno jak z koca. Wymieniano więc guziki na polskie i naszywano polskie emblematy (np. proporczyki). Mundury noszone non-stop niszczyły się w błyskawicznym tempie. Później pojawiły się również brytyjskie (starego i nowego wzoru). Nie pamiętam w jakich wspomnieniach trafiłem na wzmiankę, że Niemcy wydawali sorty mundurowe ze śladami reperacji, jak po kulach. Było to bardzo bolesne dla jeńców. Część oddziałów kapitulującej Warszawy i Modlina, jeżeli była taka możliwość, dostawała sorty z magazynów. Sprawy te są więcej niż zawiłe.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez major Misiaczek dnia Pią 22:22, 19 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:24, 19 Paź 2012    Temat postu:

Cytat:
Za pośrednictwem Czerwonego Krzyża trafiały do obozów mundury francuskie, szwajcarskie i inne zdobyte przez Niemców na zachodzie Europy.


Ale przed, czy po inwazji na Szwajcarię? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:28, 19 Paź 2012    Temat postu:

Zaraz po szwedzkim potopie. Confused
Nawet kraje, które były w stanie wojny z Niemcami (np. W. Brytania), za pośrednictwem CzK przesyłała (zazwyczaj starego wzoru) umundurowanie dla jeńców. Tylko jeden kraj nigdy nie przekazywał pomocy swoim jeńcom, bo ich nie było - ZSRR. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:04, 20 Paź 2012    Temat postu:

W przypadku naszego oficera zawodowego odpada część możliwości. Zaginął 9 września, był oficerem żywnościowym i poruszał się ciężarówką. Wtedy też dostał się do niewoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:18, 20 Paź 2012    Temat postu:

Pytanie, z którego roku jest to zdjęcie. Zwróćcie uwagę na jeszcze jeden szczegół. Oficerowie, którzy zazwyczaj nie nosili zarostu, w obozie zapuszczali wąsy, a nawet brody. Źródło tego było prozaiczne: brak żyletek. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
Major


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 8273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 7 D.A.K. Kalisz, Poznań

PostWysłany: Sob 22:25, 20 Paź 2012    Temat postu:

Por. Sobieczański nosił wąsy jeszcze przed wrześniem '39.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:37, 20 Paź 2012    Temat postu:

Sobieszczańskiego nie znałem. Mówię o pewnej tendencji. Rodziny same się z tego wyśmiewały pokazując nam zdjęcia przysyłane z oflagów. W muzeum w Dobiegniewie (Oflag II C Woldenberg) jest cała kolekcja takich "pamiątek".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:23, 20 Paź 2012    Temat postu:

Zdjecie jest z 1939 r. Por. Góralski nosił wąsy jeszcze przed wojną.

Góralski - oficer zawodowy
[link widoczny dla zalogowanych]

Sobieszczański - oficer rezerwy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Sob 23:24, 20 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 23:49, 20 Paź 2012    Temat postu:

Chłop swoje, baba swoje... Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł_39
Pułkownik


Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 10567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:54, 21 Paź 2012    Temat postu:

Działa to dokładnie w obie strony :p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paweł_39 dnia Nie 0:54, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kiler
Bombardier


Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GRH Siedemnasty

PostWysłany: Nie 6:44, 21 Paź 2012    Temat postu:

Podchorążowie artylerii też czasem nosili wąsy, a raczej próbowali nosić mimo oficjalnego zakazu i kary 28-dniowego zakazu opuszczania koszar vide historia podch. Henryka Sikorskiego opisana w "Oficerze do zleceń".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major Misiaczek
Ogniomistrz


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 13:30, 21 Paź 2012    Temat postu:

major Misiaczek napisał:
Pytanie, z którego roku jest to zdjęcie. Zwróćcie uwagę na jeszcze jeden szczegół. Oficerowie, którzy zazwyczaj nie nosili zarostu, w obozie zapuszczali wąsy, a nawet brody. Źródło tego było prozaiczne: brak żyletek. Razz


W latach trzydziestych po prostu panowała moda, że oficerowie (w większości) nie nosili zarostu, a starsi podoficerowie wręcz odwrotnie. W marynarce wręcz broda u starszych podoficerów była mile widziana. Wink
Nawet ci oficerowie, którzy zarostu nie nosili "w garnizonie", w obozie zmieniali to przyzwyczajenie. I nie chodzi mi o pojedyncze przykłady przytoczone z imienia i nazwiska, ale o pewną tendencję w grupie kilkunastu tysięcy mężczyzn. Żyletki były na wagę złota, a brzytwy często konfiskowano. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.7dak.fora.pl Strona Główna -> Człowiek... czyli siła sprawcza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin