www.7dak.fora.pl

Piotrek

Oj, podpisy pod zdjęciami w książkach są bardzo często błędne. Przeglądałem właśnie zbiór wspomnień z Powstania Wlkp. Notorycznie mylony jest 1. PUW z 2. PUW.

major Misiaczek

Bo rzeczywiście, podpisy w różnych wydawnictwach często błędne są. Confused

Piotrek

Zakupione jakiś czas temu.

jarema

Ta czapka nie wygląda na typową angielkę. Raczej coś rosyjskiej/pruskiej proweniencji. Ładna fotka Wink

Widać na niej różnicę między ułanką wz. 17 a ułanką wielkopolską - chociażby zapięcie mankietu - w ułance wlkp. był jeden duży guzik mundurowy.

Piotrek

No to w takim razie zagadka - kogo przedstawia to zdjęcie?

jarema

Oficer artylerii konnej? Very Happy

Wygląda jak młody Knoll-Kownacki Wink

Piotrek

Oficer artylerii konnej owszem. Druga odpowiedź błędna.

kowalinho

To kiedy 7 DAK obszywa się w ułanki? Wink

Jak dla mnie to jednak angielka, ale najwyraźniej z usztywnionym denkiem i nietypowym, nieokutym skórzanym daszkiem. Ale bywały i takie, załączam fotkę żandarma z okresu. Ten ma jeszcze wypustkę nad otokiem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek

Szukamy dalej Wink

jarema

Podpada mi jednak ta czapka - angielki mają inaczej wszywane denko. o i ten nieokuty daszek... Takie czapki miał I K.P.

Piotrek

Cieplej

jarema

Czyli oficer artylerii Konnej, pochodzący z I K.P.? Czy to któryś z pierwszych dowódców 7daku?

Piotrek

I KP tak, oficer 7 dak nie. Ale bardzo ważna postać Wink

jarema

Z takich mi znajomych w grę wchodzi jeszcze Kopański. Bo on akurat służył w I K.P. Wink

Pietya

A może to gen. M. Kukiel (dowódca I KP w latach 1940-42)?

Paweł_39

Piotr, Isze Korpusy Polskie, ci się pomyliły Smile

Piotrek

Żaden z nich Wink

To jest nazwisko, które powinno przychodzić na myśl jako pierwsze, kiedy pada hasło - artyleria konna.

jarema

Bem. Albo Dunin-Wolski. Ale, Piotrek, powiedzże wreszcie Wink

Piotrek

Słusznie. Gen. Józef Bem jak najbardziej kojarzy się z artylerią konną. Tylko czy możliwym jest, żeby nosił ułankę wz. 17? Wink

jarema

Mnie już, Piotrek, w sprawie umundurowania, nic nie zdziwi Wink

Odpowiedź więc brzmi: mógłby Laughing

Piotrek

No to jak z tą odpowiedzią? Może inni dołączą?

major Misiaczek

Moim zdaniem to Leon Dunin-Wolski, pierwszy d-ca Artylerii Konnej utworzonej (baterii) przy 1. p. uł. I KP (w Rosji) 1917. Jego ułanka ma więcej różnic w stosunku do wielkopolskiej niż guzik przy mankiecie, ale to kwestia całej postaci. Dystynkce w tym przypadku na naramiennikach (w W.Wlkp. na mankietach i treflu na rogatywce), inny krój samej ułanki.
Zdjęcie piękne. Razz

Nie pamiętam, czy od tego zdjęcia nie zaczyna się "Księga chwały artylerii". Question

Żeby kolegom artylerzystom namieszać dodatkowo, to w I Korpusie Polskim (tym właśnie, w Rosji), również pojawiła się rogatywka, choć odmiennego kształtu, dla Art. K. obszyta czarnym barankiem (jest jedna obszyta karakułami).
Nikt nie obiecywał, że będzie lekko. Wink

Marcin

tak to na pewno płk Leon Dunin Wolski

[url]http://www.panart.pl/plk-l.dunin-wolski-(1892-1956),36.html[/url]

Piotrek

Zgadza się, na zdjęciu widnieje Leon Dunin Wolski uważany na twórcę polskiej artylerii konnej w odrodzonej ojczyźnie. Wywodził się z armii rosyjskiej. Służył w artylerii konnej I Korpusu gen. Muśnickiego, po 1918 r. zaś w 1 dak, którego był dowódcą. To z jego inicjatywy powstała odznaka artylerii konnej, został z resztą wybrany dożywotnio prezesem kapituły, która ją przyznawała. Po II Wojnie Światowej był inspiratorem powstania i założycielem Związku Artylerzystów Konnych na Obczyźnie. Zmarł w Londynie i tam został pochowany.

major Misiaczek

Nie przejmuj się Marcin, po kilkunastu latach człowiek zawsze wygląda "korzystnie inaczej". Nie chciałem na Waszym forum odbierać możliwości wykazania się młodzieży, ale jak "ojca odrodzonej Art. K." przerobiono na Bema i kilku znamienitych, to postanowiłem przerwać "pornografię".
Przepraszam i liczę na wymienienie w jadłospisie. Razz

Paweł_39

Przed dawną zbrojownią ustawił się 4 Pułk Ułanów Zaniemeńskich z Wilna biorący udział w uroczystym wejściu Wojsk polskich do wyzwolonego Białegostoku (22 luty 1919r). Cz na I planie to nie DAK?

Piotrek

Trudno powiedzieć czy to 1 dak i czy w ogóle artyleria konna. Trakcja chomątowa, ale w 1919 r. mogło być różnie.

Lookie

Wygląda na Artylerię Konną...puste siedzisko na przodku, trakcja austriacka ( brak sakw i charakterystyczny upinacz tylko w kształcie litery Y). Podejrzewam, ze gdyby obsługa podróżowała na przodku, zostawiłaby na siedzisku przynajmniej koc do siedzenia:)

major Misiaczek

Myślę, że niezbędne jest przeszukanie innych źródeł (może inne zdjęcie, notatka, rozkaz, prasa, itp.) ew. opracowań mówiących o jednostkach (szczególnie artylerii) biorących udział w tym wydarzeniu.
Moment (czas i okoliczność) są wyjątkowe. Jesienią 1919 r. baterie (czasem niepełne) występowały w różnych konfiguracjach, uzbrojeniu i wyposażeniu. Chwila dość uroczysta, więc na ten moment można było obsługę i kocyk z przodka (jeśli była) ewakuować. Potrzeba mieć albo dodatkowe informacje, albo szerszą perspektywę (i kolejne zaprzęgi lub pododdziały). Można iść w domysły, że z ułanami podążała bateria (lub półbateria - mogą to być zaprzęgi dwóch dział i dwóch jaszczy np. Question

) itp. Zostaje więc dalsze "grzebactwo". Wink

Paweł_39

Wyzwolenie Białegostoku miało miejsce 19 lutego 1922 r. 22 lutego miała miejsce uroczystość przejęcia miasta od administracji i wojska niemieckiego.

Na innym zdjęciu mamy takie ujęcie z uroczystości, chyba jednak PAL.

major Misiaczek

I z tego ujęcia sprawa wydaje się jasna. Obsługa grzecznie stoi za działami.
Zachęcam do spoglądania szerzej, lub "z drugiej strony", jeśli to tylko możliwe. W pewnym wieku jest to nawet bardziej pociągające... Rolling Eyes

Przy okazji; czy DAK-owskie przodki posiadały poręcz dla obsługi, jak te w PAL-ach? Wink

Paweł_39

Według zdjęć tak, obręcze zostawiano.

Lookie

Zasadniczo nie miało to znaczenia, który przodek trafił do DAK-u a który do PAL-u. Poręcz przydawała się w PAL-ach, a w DAK-ach nie przeszkadzała. Mogła się nawet i tu okazać przydatna, chocby w sytuacji zwożenia kontuzjowanego czy tez rannego żołnierza. Co prawda, mało to komfortowy transport, (co sam, własnym obitym krzyżem potwierdziłem na Podrzeczu 2010), ale zawsze...lepiej na przodku niż na własnych nogach:)

Co prawda nigdzie nie widac dokładnie jakie armaty i jakie to przodki, ale porecz wydaje sie bardzo wysoka. Przez jakis czas stosowano przodki od włoskich armat, które nie zapisały się chwalebnie w naszej armii. Byc może to taki własnie przodek.

major Misiaczek

Też tak na to patrzę, ale gdyby było inaczej, to również mogłaby być dodatkowa wskazówka.

elmijakke

Łuki

19 luty 1922 czy 22 luty 1919. Co za różnica? Wink

Paweł_39

Paweł_39

Zdjęcie z Centralnego Archiwum Wojskowego. Sygn. CAW: 107/91
Tu chyba bez wątpliwości, że artyleria konna. Wszystko z jednego katalogu i dotyczą prawdopodobnie tej samej jednoski artylerii konnej.

No i kolejne z jednego z DAKów. Sygn. CAW: 107/90

Izba panięci w jednym z DAKów. Sygn. CAW: 107/94.

Sygn. CAW: 107/92

No i dalej, już inna teczka - Sygn. CAW:34/386

Paweł_39

Szkoła Podchorążych Artylerii Toruń.29.11.1937

I Pułk ułanów Wielkopolskich

Zdjęcie z dnia 25.05.1926 - jaby DAKowiec.

25 Pułk Ułanów Grodzieńskich, Podbrodzie,
Rtm. Zdzisław Ruciński,
1930 – 1932 r.

Paweł_39

No to tyle w temacie, czy jezdni mieli szable Smile

Lookie

??
że niby maja bagnety i szabli nie widac??

Widac za to niski przodek działowy i skrzynki z wyposarzeniem armaty:)

Paweł_39

Bagnety mają zawsze, jeśli mają karabinki. Cały czas pojawiała się z Łukim dyskusja, czy jezdni zaprzęgu mieli szable pod koniec lat 30-tych.

Lookie

8 stycznia w tym watku Łuki zamieścił tą fotę

Co prawda trudno okreslić, dokładnie czas, ale znane są tez zdjęcia z Abrahama, gdzie szable troczone są "po austriacku" pionowo. Jedyne pewne wyjasnienie dałoby dodtarcie do jakichś rozkazów. Na moje, szable troczono na rozkaz, zazwyczaj na pokazówki (nie tylko defilady) a w normalnym szkoleniu zaprzegów, gdzie stosowało się troczenie ulżone, także szable pozostawały w stojakach.

Piotrek

Ten podchorąży SPArt wygląda mi raczej na podchorążego kawalerii. Na kołnierzu ma zdaje się proporczyki (powinny być patki), otok trochę jasny jak na ciemnozielony. Za to pięknie widać galon podchorążych szkół zawodowych.

Paweł_39

Różnica jest taka, że te zdjęcia może dzielić trochę czasu. Miękkie rogatywki, to zdjęcie może być i z lat 20-tych. Zdjęcie z pionowym troczeniem znam - jest w Zarzyckim.

Lookie

a dla mnie interesujące w tej focie jest to, ze widac na niej tylko dwie pary... Smile

Byc może coś usunieto podczas retuszu i pierwsza para jest gdzieś za kadrem, a byc może to ćwiczenie powożenia czwórkami:)

Zdjęcie z troczonymi pionowo szablami jest także w galerii archiwaliów na stronie DAK-u.

Paweł_39

Kolejne zdjęcie z folderu jakiegoś DAKu. Sygn. CAW: 107/82

Lookie

szkoda, ze fota taka mała....jeśli dobrze widzę koń nie ma kantara a jedynie policzka, jak w ogłowiu sportowym.....do tego munsztuk o długaśnych czankach i cieniutkie wędzidło, albo też pelham, bo te kółka od ścięgierza jakos tak bliziutko czanki wypadają. Do tego pochwa szabli masywna i o dwóch ryfkach (wz.21/22??) wpięta w żabke wz.34. Siodło tez jakby austriak, ale...oficerski. No i dylemat...czy ów jeździec na na czapce jedną belkę, czy też gwiazdkę rozmazaną szybkim ruchem w kadrze:)

Piotrek

Paweł, skąd bierzesz te zdjęcia? Znajdziesz jest też w NAC. To ostatnie jest z 1 dak.